Recenzja: Zapiekanki Tradycyjne vol.2

Prawie pół roku temu pisałem już o tym lokalu, testując zapiekanki. Była to recenzja bardzo pozytywna, ale słyszałem, że jakość mogła nieco spaść. Tym razem jednak nie o zapiekankach – skupiłem się na promowanych nowościach.

Do testów wybrałem Panini oraz Hot Doga Premium (bo wersje w zwykłej bułce akurat były niedostępne).

🥪 Panini Szefa (ser, szynka, cebula czerwona, pomidory, rukola, sos czosnkowy) – 18,99 zł
👉 W skrócie? To po prostu śniadaniowy tost, tylko że w pszennej ciabatcie. Niestety, smak został całkowicie zdominowany przez dużą ilość rukoli. Pieczywo twarde i bez wyrazu, a porcja w stosunku do ceny – nie do obrony. W tej samej cenie lepiej dopłacić 50 groszy i zamówić dużą klasyczną zapiekankę, która faktycznie syci.

🌭 Hot Dog Premium (bagietka z masłem czosnkowym, cheddar, mozzarella, parówka, pomidorki, ogórek kiszony, ketchup, majonez, cebulka prażona) – 30,99 zł
👉 Niestety, ilość i jakość użytego sera psuje całą kompozycję. Jest tłusto, ciężko – zarówno przez ser, jak i sporą ilość majonezu. Problemem jest też samo pieczywo: przez nacięcia i sposób podgrzewania (w foremce na babkę), bagietka stała się zbyt miękka, wilgotna i rozpadająca się, co utrudnia jedzenie.


Podsumowanie

Panini – małe, bułka twarda, a cena zupełnie nieadekwatna do jakości i wielkości porcji.
Hot Dog – nie daje przyjemności, a jedynie niebezpieczne przeciążenie organizmu tłuszczem.

Czy ktoś z Was próbował nowości w Zapiekankach Tradycyjnych? Może Wasze doświadczenia były lepsze? I co sądzicie o zapiekankach? Są nadal dobre, czy coś się zmieniło?

Komentarze