Recenzja: KŁOS Piekarnia Ciastkarnia

 

Piekarnia Ciastkarnia KŁOS – sieć która się rozrosła.

Jeśli szukacie miejsca, gdzie można złapać coś słodkiego o każdej porze dnia (i nocy!), to KŁOS wydaje się dobrym adresem. Piekarnia z własną kawiarnią, w której oprócz pachnącego chleba dostaniecie również desery, śniadania i kawę. Jak wypadł test ich oferty?

Beza Pavlova z kremem mango-marakuja (10,50 zł)
Beza? Klasa sama w sobie – krucha, delikatna, dokładnie taka, jak powinna być. Niestety, krem już nie porwał – zbyt gęsty, a w smaku zaskakująco mało intensywny. Mango i marakuja to przecież duet, który powinien eksplodować smakiem, a tutaj był raczej w wersji na pół gwizdka. Na plus świeże owoce i ogólna kompozycja – smaczne, ale bez efektu „wow”.

Tiramisu (6,50 zł)
Tutaj KŁOS trafił w dziesiątkę! Warstwy perfekcyjnie wyważone, kremowe, nasączone tak, jak trzeba. Smak? Świetna harmonia kawy, mascarpone i nuty alkoholowej. A wszystko to za jedyne 6,50 zł – można? Można!

Kawa (9 zł, po rabacie 4,50 zł)
Klasyka w najlepszym wydaniu – gorąca, aromatyczna i mocna. W połączeniu z 50% rabatem przy dodatku do zamówienia, staje się niemal obowiązkowym punktem wizyty.

Drożdżówka ze śliwkami (5,40 zł)
Minimalizm, który działa. Ciasto nieprzesadnie słodkie, lukier w idealnej ilości, a do tego soczyste śliwki, które przyjemnie balansują całość. Proste, a skuteczne – świetny wybór na szybkie śniadanie.

Podsumowanie
KŁOS to więcej niż piekarnia – to miejsce, gdzie można przysiąść na chwilę, napić się kawy i przekąsić coś dobrego bez wydawania fortuny. Duży wybór, miła obsługa i rozsądne ceny sprawiają, że łatwo tu wracać. Jeśli miałbym wybrać jedno danie, to bez dwóch zdań byłoby to tiramisu!

A Wy? Macie swoje ulubione słodkości z KŁOSA? 🍰☕




 

Komentarze