Recenzja: Papryczka 2.0



Czas na kolejną odsłonę mojej gastro-przygody po Rybniku. Tym razem padło na lokal o wdzięcznej nazwie Papryczka 2.0 – pewnie dlatego, że pierwsza wersja była nie do końca dopracowana, a teraz to prawdziwa pizza na sterydach. No cóż, spróbujmy!

Zamówiłem pizzę dnia – klasyk: kurczak, salami i pieczarki.
Ale wiecie, pieczarki to dla mnie trochę za nudne, więc w drugiej wersji postawiłem na pomidorki. Co wyszło? Powiem szczerze, że nawet nieźle. Smaczna, solidna, polska pizza, czyli dużo ciasta, dużo sera i wszystko, co nasz rodzimy miłośnik pizzy potrzebuje, żeby poczuć się spełnionym. Żadne tam cienkie włoskie coś, co rozpada się w rękach. Tu jest moc!
Plusy?
🟢Cena – 40 zł za 45 cm pizzy to jak wygrana na loterii dla żarłoków takich jak ja, a 30 zł za 32 cm to też dobry deal, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy inflacja gryzie nas jak komary w sierpniu.
🟢Miła obsługa – przyjemna, uśmiechnięta, chociaż czasem muszą się trochę dłużej zastanowić nad zamówieniem, ale to pewnie z głodu.
🟢Ogródek z bonusem – dla tych, którzy lubią połączyć pizzę z fajeczką, mam dobrą wiadomość. Można palić ile wlezie, a obsługa nie liczy, jak to bywa w innych miejscach. Żadnego „Proszę Pana, to już trzecia paczka dziś”. Swoboda jak w latach 90.!
Minusy?
🔴Brudny stół – no niestety, wyczekiwanie na pizzę przy stole pełnym okruchów to nie moja bajka. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys sanitarno-estetyczny.
🔴30 minut oczekiwania – niby to standard w wielu miejscach, ale kiedy jesteś głodny jak wilk, każda minuta to o jeden włos na głowie mniej. No i czujesz się, jakby cię ktoś celowo wystawiał na próbę.
🔴Schody, schody, wszędzie schody! – niestety, kolejny lokal, który nie spełnia wytycznych mojego ulubionego projektu GASTRONOMIA BEZ SCHODÓW. Najpierw schody do ogródka, potem schody do samego lokalu... Czy naprawdę nie można wprowadzić jakiegoś alternatywnego rozwiązania? Może choćby winda za te kilkadziesiąt tysięcy, którą wspominałem już przy okazji Mniam-Mniam?
Podsumowując, Papryczka 2.0 zasługuje na 4 gwiazdki.
Pizza dobra, cena znakomita, obsługa przyjemna – ale te schody i brudny stół zrzucają z piedestału.
Trzymam kciuki za wersję 3.0!






Komentarze